how can they be tired of england?/pick up the phone!
nie będzie angielskiej pogody, angielskich śniadań, angielskiej herbaty (kawy?), angielskiego humoru, angielskich pożal się B. truskawek czy tam whatever, angielskiej harówki, angielskiej mamony, bo nikt nie chciał tak naprawdę pojechać (how can they be tired of england?). powrotu przez Paryż wprost niemal na Off też nie będzie. praktyki po polsku będą. tyle dobrego z tego, że będę w domu przez co najmniej miesiąc. ale jednak zaproszenie niewykorzystane. schade!
chyba bardziej mnie dotyka to, że Wiśni nie będzie jutro ani we wtorek, i nie wiadomo, kiedy będzie. a wkurza mnie to, że się do mnie nie oddzwania! że niby co? jak ja nie oddzwaniam, to od razu można wice wersa? jedyne tel rozmowy, jakie lubię, to z Wiśnią. bo nawet z przyszłym byłym nie zawsze. ale nie to nie:p
Sie numer ukrył to jak mam dzwonić, co? Halo, ale nie bedzie powrotu czy nie bedzie Offa. Coś sciemniasz. JA siebie nie lubie jak gadam do komorki bo słysze ze marudze. Ile mozna, no?
odszczekuje wszystkie wyrzuty! nie będzie powrotu - bo nie będzie skąd wracać - przez Paryż czy inny Wiedeń. Off będzie. muszę się zakręcić za bibelocikami. ale wiesz, jak Ty malowniczo marudzisz? poza tym, po to zrobili telefon oto właśnie.
Sie numer ukrył to jak mam dzwonić, co?
OdpowiedzUsuńHalo, ale nie bedzie powrotu czy nie bedzie Offa.
Coś sciemniasz. JA siebie nie lubie jak gadam do komorki bo słysze ze marudze. Ile mozna, no?
odszczekuje wszystkie wyrzuty!
OdpowiedzUsuńnie będzie powrotu - bo nie będzie skąd wracać - przez Paryż czy inny Wiedeń. Off będzie. muszę się zakręcić za bibelocikami.
ale wiesz, jak Ty malowniczo marudzisz? poza tym, po to zrobili telefon oto właśnie.
I tak oto Wisnia odkryła była swój talent. Do marudzenia. Łaaał.
OdpowiedzUsuńTy wiesz? momentami chyba jesteś bardziej zgorzkniała ode mnie;p
OdpowiedzUsuń