2010/09/22

toksik people of the universe

Found at: FilesTube


~~
"fajny film wczoraj widziałem"
poszliśmy na "matkę teresę od kotów". prawdą jest, że młodego Kościukiewicza mogłabym oglądać po wielokroć nawet w czymś z rodzaju "przyjaciół", ale to jeszcze wiosny nie czyni.
dobry film, zostaje w głowie. moim nieobytym i nieopatrzonym zdaniem wyróżnia się zupełnym brakiem odpowiedzi, a nawet brakiem otwarcie zadanych pytań. nic tam się nie dzieje bez widza. bez widza jest tylko obraz; opowieść od końca, przez co, mimo, że zbrodnia jest wyjaśniona od razu, napięcie jest niesamowicie zbudowane. posłuchałam sobie też wczoraj na jutubie konferencji prasowej po...premierze?, po czymś tam, gdzie reżyser Paweł Sala, wyglądając kuriozalnie i wypowiadając się w irytujący sposób tłumaczy, co autor miał na myśli: żeby bohater nie był czarny jak smoła, bo to tacy tylko w horrorach, ani też biały jak śnieg, bo to niemodne, żeby bohater był takim "zwykłym człowiekiem", do którego można zapałać "sympatią", jak w "scarface" (nie widziałam jeszcze). rzeczywiście, udało się im wszystkim osiągnąć efekt przedstawienia bez tezy i bez komentowania. nie da się po tych obrazach ustalić, co się właściwie stało - tzn.: dlaczego. kłóciliśmy się potem z Brackim, o co było kaman. i nie ma zgody. ja, że kuku się w głowie zrobiło bohaterowi, on, że wcale nie koniecznie. zobaczcie sami, powiedzcie.
jedno jest pewne: aktorsko film jest mocny. najmocniejszy ojcem - panem Bonaszewskim, potem Kościukiewiczem - jakkolwiek zjadłabym go na czczo i bez okrasy, bohater jego w żadnym momencie nie wzbudził we mnie sympatii. jedna chwila potulenia kociaka nie wystarczy. rany, w niektórych scenach ma takie spojrzenie, że nie chciałabym go spotkać na ciemnej ulicy; jak bardzo można
zagrać "złość"? to jest dla mnie łał. Skibińska - czy ona nie grała w jakimś serialu? mały Filip Garbacz, a na deser Szykulska, zawsze bezbłędna.
hm. może i widziałam lepsze filmy. ten jest specyficzny, może przez takie trochę teatralne wyciszenie pełne napięcia. no, siedzi w głowie. zobaczymy, co powiem po drugim obejrzeniu kiedyś, poza tym, że Kościukiewicz jest... o czym mówienie zaraz zrobi się nudne przecież... ale i tak...smacznego:)

Found at: FilesTube

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz