Ooo! Tak jak ja kiedyś u Manna Black Stone Cherry :-) Cały dzień się cieszyłam jak Wiśnia do nalewki ;-) Ale umkło mi było, grali przed czy po telefonie?
po. tuż przed 9, przed końcem Gh+. w trakcie naszego ulubionego zajęcia - pakowania prezentów. uwielbiam pakować prezenty w ładne papiery albo szare papiery i kolorowe wstążki, i różne tam takie. Bracki chyba też bardzo to lubi. dziś nam wyszło koślawo, aż do śmiechu, nie potrafiliśmy ogarnąć tych rulonów, co to tu się kończyły za wcześnie, a tam znów ciąłgły jak mordoklejki:)
Ooo! Tak jak ja kiedyś u Manna Black Stone Cherry :-) Cały dzień się cieszyłam jak Wiśnia do nalewki ;-)
OdpowiedzUsuńAle umkło mi było, grali przed czy po telefonie?
po. tuż przed 9, przed końcem Gh+. w trakcie naszego ulubionego zajęcia - pakowania prezentów. uwielbiam pakować prezenty w ładne papiery albo szare papiery i kolorowe wstążki, i różne tam takie. Bracki chyba też bardzo to lubi. dziś nam wyszło koślawo, aż do śmiechu, nie potrafiliśmy ogarnąć tych rulonów, co to tu się kończyły za wcześnie, a tam znów ciąłgły jak mordoklejki:)
OdpowiedzUsuńA ja dzis w nocy zamiaruję. Tez uwielbiam pasjami. Ot, geny.
OdpowiedzUsuń